"...Niektóre rzeczy powinny by zostawać zawsze nie zmienione. Żeby można
je
wpakować do jednej z tych wielkich oszklonych szaf i tak je
przechowywać..." - powiedział główny bohater powieści J.D. Salingera. I
miał rację. Chcemy, żeby niektóre chwile nigdy nie przemijały, a gdy
stają się nagle ulotne, jak jest wtedy fajnie przewrócić kartkę w
albumie i odkrywać je na nowo. My chcemy pamiętać zapach tego lata,
ciepły wiatr, który kołysze siano, zachód słońca w słomianym tle. Jeremi
zaś zapamięta zabawę w kowboja. To, jak fajnie było gonić w dal na
koniku-huśtawce i jak bardzo, ale to bardzo świat wydawał się wtedy duży
i bezkresy.
tekst:Anastazja Borowska
zdjęcia: Paulina Kaniamodele: Jeremi i tata Piotr
Pieknie chłopaki! Prawdziwe meskie zabawy ;) a my musimy częściej sesjowac, spodobalo mi sie :)))
OdpowiedzUsuń