Dziś na Blogu znowu dzieciaki, znowu na ulicach tym razem Warszawy.
Dziś trochę o modzie, którą się bawimy i oczywiście uwielbiamy. Jeremiś a właściwie jego mama pokochała markę Efvva, robi je wspaniała artystka z Krakowa. To nie tylko ciuchy lecz przemyślane projekty, każda kolekcja inspirowana mistrzami malarstwa, miłość Ewy do sztuki jest na nich mocno widoczna.
Antonina i Jeremi na ten wyjątkowy dzień wybrali kolekcje Circus, która jest moją ulubioną Marynarki, płaszcze, tiulowe sukienki i te piękne romby, stracić można dla nich głowę....
Cena jest dość wysoka ale jakość wyjątkowa, pamiętajmy jednak, że ubranka są ręcznie malowane i wypuszczane w limitowanych kolekcjach.
Podsumowując, warto zainwestować choć w jedną rzecz, która nada stylizacji oryginalnego charakteru
Jeremiś : marynarka Efvva, spodenki Miszko Maszko, czapka Next, buty H&M
Antonina : płaszcz i sukienka efvva

Piękne ubrana! i Cudne Te małe urwisy ♥
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńi oczywiście "spodemki" :D
OdpowiedzUsuńJak to miło ,ze ktoś sprawdza za mnie :)
OdpowiedzUsuńBlog głownie zdjęciowy bo taka moja praca i pasja
Piękne zdjęcia, pełne koloru i radości. Aż miło zatrzymać się tu na dłużej.
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba. Ogólnie za dużo i za duże. Jeremi nawet się wybronił przez fajne buty i dość stonowane spodnie ale Antonina wygląda jak klaun. Jest tu wszystko pstrokata marynarka, falbany i różowe kalosze. Aż ciężko pisać takie opinie na temat dzieci ale skoro rodzice wystawiają je na blogu więc sobie pozwoliłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jeremi, zupełnie jak u nas. Jeremi 2 bardzo podobny! Pozdrowienia z
OdpowiedzUsuńPoznania
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: Każdy ma swój gust, ale skoro wolisz szary dres, to pozostań właśnie taki "Anonimowy" jak jesteś ;) Pozdrawiam szaraków z mojego kolorowego świata ! (Anastazja, mama Antoniny Mercedes)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, nie zawracajcie sobie głowy takim "anonimowym". Ja lubię szary :) kolorowy także! W szafie moich dzieci jest miejsce na jedno i drugie. Ja traktuję Waszą robotę jako coś więcej niż stylizacje. Coś więcej, niż zdjęcia. To już sztuka, a ona musi być trochę kontrowersyjna ;) "Anonimowy" to nie znawca, to frustrat. Pozdrawiam, róbcie swoje. MM.
UsuńDziękuję MM ;*
Usuń