czwartek, 26 lipca 2012

love

Od czego by tu zacząć? Chyba od podziękowania trzem wspaniałym dziewczynom, które spełniły
moje marzenie. Tak rzadko mam okazje fotografować się z Jeremim, zalatana matka z aparatem w ręku, fotografująca swojego syna, modelki i wszystkie inne dzieci świata tylko nie siebie, nie to, że nie potrafie, przecież można z ręki albo ze statywu, można poprosic tatę Jeremiego, ale to wszystko na nic, nie będzie tak wspaniale, jak poprosić inną fotografkę, kolężankę nie rywalkę.
Tak się też stało, Karolina Miądowicz zrobiła nam sesje z, której jestem dumna, słodko-pastelową bajkę. Madzia i Karolina przygotowały mnie mistrzowsko, pinapowe upięcie i usta jak cukierki, czułam się jak na planie scenografii Tima Walkera, gdzie wielkie balony chciały mnie porwać do nieba. Jeremi bawił się cudnie, pozując w zlewie z którego nie chciał wyjść i majsterkując przy pięknej retro kuchni. Chyba tak samo jak jaj kocha lata 50, amerykański sen, który zjąwłl się na chwile :)

Obejrzyjcie sesje, którą nazwałam LOVE,
bo tu jest wszystko co KOCHAM.
Dziękuje wam dziewczyny ,stworzyłyśmy wyjątkowe zdjęcia
foto: Karolina Miądowicz
pomysł: Paulina Kania
włosy: Karolina Zgoła
makijaż: Magda SommerfeldBenrot 
stylizacja &dekoracja Paulina Kania
























11 komentarzy:

  1. genialne zdjęcia i modele! <3 (Ana)

    OdpowiedzUsuń
  2. www.lovelyimperfect.com26 lipca 2012 12:20

    Sesja cudowna ! Wyglądacie pięknie.. Jeremi przesłodki <3 Ściskam !

    OdpowiedzUsuń
  3. łoooo super:) czyli to jest blog Jeremiego :D nie dziwię się, że popularny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj Agata tak to jego blog:)zapraszmy do ogladania,my twojego takze podziwiamy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten dzień to była czysta przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  6. i znów wszystko cudne... mama i syn ))

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne zdjęcia, też bym taką chciała...

    OdpowiedzUsuń
  8. A potem w tym zlewie umyjecie marchewkę, którą dacie dziecku do zjedzenia.
    Obrzydlistwo

    OdpowiedzUsuń

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu